Відео

28 lat jest kpiną

Przecież sprawa jest wiadomo zapił ja Patryk, niby dlaczego policja zaciera ślady? Bo jego ojciec był komendantem, pierwsze dwa dni wgl nie było z nim kontaktu, zeznania nie niw kleiły i stałe zmieniał wersję zeznań, kłamał że był w chałupach a jego telefon był logowany w gnasku podczas gdy miał być w chałupach po co miałby kłamać? Za Iwona jechał radiowóz 10 min za nią co też wyszło na jaw po 6 latach. Policjant który był blisko rozwiązania sprawy został odsunięty od sledzatwa i stracił pracę. Wszytsko się układa. Patryk zadzwonił do ojczulka a policja maczała w tym palce.

👍👍👍👍👍👍👍

A zanim jeszcze ktos😮 szedł

Witam mam swoją teorię co do tego zaginięcia. Wydaję mi się, że wszystko zostało dokładnie zaplanowane. Pierwsza poszlaka zaginięcie z domu paszportów całej rodziny. Poszlaka numer dwa to pytania Krzysztofa do znajomych czy znają kogoś kto potafi wyrobić fałszywe dokumenty. Poszlaka nr trzy tajemniczy wpis w pamiętniku córki Bogdanskich że wspólnik przekroczył już granicę. Oni uzbierali ponad milion złotych w tamtych czasach była to masa pieniędzy za które można było się dobrze ustawić. Zastanawia mnie jeden fakt czy rzeczywiście rodzina nie wie co się z nimi stało bądź gdzie przebywają do tej pory... Przypominam, że jeśli pojawili by się w Polsce zostali by aresztowani bo są poszukiwani europejskim nakazem aresztowania. Więc wcale nie jest powiedziane że rodzina Bogdanskich nie miała z nimi kontaktu. Mam takie rozmyślania czy Policja kiedy kolwiek sprawdziła kto był wspólnikiem Bogdańskiego np w interesach? Czy sprawdziła gdzie członkowie dalszej bądź bliższej rodziny wyjeżdżają gdzieś na wakacje np zagranicę? Bo kto wie czy rodzina pod pretekstem wyjazdu na wczasy zagranicę nie spotyka się potajemnie z zaginionymi. Odnoszę wrażenie że rodzina być może miała od nich jakiś kontakt ale żeby ich nie aresztowali dalej twierdzą że są zaginieni. Przemawia za tym fakt że Krzysztof powiedział teściowi żeby dbał o dom pod ich nieobecność po co miał by to robić kiedy wiedział by że zabił rodzinę? Czytałem że ciężko było by uciec 5 osobowej rodzinie fakt na lotnisku może była by zauważona. Wydaję mi się że ucieczka przez granicę była by bardzo prawdopodobna. Przypominam że Bogdanski miał firmę komputerową i pewnie kontakty np w takiej Rosji czy krajach byłego ZSRR do których mogli uciec. To był rok 2003 w tedy w Polsce łatwo było jeszcze dostać się do Rosji czy innych krajów byłego ZSRR. Wielu ludzi robiło w tedy interesy np w Rosji. Jakieś mam przekonanie że jak uciekli do Rosji to jest to na tyle duży kraj że spokojnie mogą się tam ukrywać pod zmienionymi nazwiskami. Pozdrawiam

typowa polska zbrodnia, kobieta znęca się nad facetem psychicznie do czasu aż przekroczy limit jaki jest w stanie znieść, gdy to pęka obwinia się faceta

Biedna...

Za odebranie komuś życia i recydywę powinno być bezwzględne dożywocie

Nieciekawie.

Takie formaty były chyba najlepsze! Serio, może nagrasz jeszcze jakąś polską sprawą w takim stylu, z wideo?

Minelo juz 26lat wiec nawet jesli złapali by winnych to nic nie mogą im juz zrobic bo sprawa jest juz przedawniona po 25 latach! :(

Moze to byc z uk.

No kobiety sa msciwe , nawet zza grobu sie mszczą 😂

Moge link do filmy😊

"Kojak jak se przeczyta scenariusz to może sprawę rozwiązywać w czterdzieści pięć minut. Nam to zajmuje trochę dłużej".

Siedza u Ruskich na bank,

❤😮😮

kiedyś, jak miałam 8 lat chyba to mógł być 2016 rok, stałam na przystanku autobusowym niedaleko mojego domu ok.10-12 bo miałam na późniejszą godzine do szkoły. Stałam i czekałam na ten autobus i rozmawiałam z babcią przez telefon, dosłownie chwile później podjechał jakiś samochód (dla sprostowania mieszkam w małej miejscowości w Wielkopolskim i moze nie teraz a jeszcze wtedy to było tkzw. "zadupie" i nikogo tam nie było) obniżył szybę i powiedział "wsiadaj" i machnął ręką, wydawało mi się, że kojarzę gościa i, że to mógł być kolega mojego dziadka (od tej babci z którą rozmawiałam) ja tylko pokreciłam głową na nie i kontynuuowałam rozmowę z babcią, typek odjechał. Nie powiedziałam jej o tym co sie właśnie stało. Nikomu o tym nie powiedziałam, o dziwo z tego co kojarzę tego gościa już więcej nie widziałam. 2 sytuacja wydarzyła się w 2017-18 roku w Gdyni/Gdańsku na wakacjach, miałam 9-10 lat. Byłam na placu zabaw z moją wtedy 5-6 letnią siostrą, i gdzieś na ławce siedzącymi rodzicami, będąc na tym placu obserwowałam mi lekko podejrzaną grupkę osób w wieku gdzieś pewnie moich rodziców. Co charakterystyczne zapamiętałam to jasno niebieska fiszka z rozowymi kółkami którą mieli. I za którymś razem jak siedziałam na zjeżdzalni chyba kobieta z blond włosami i tą fiszką machnęła ręką ? Nie pamietam dokładnie, i coś tam powiedziała "chodź do nas" ja pokręciłam głową na nie a oni coś tam jeszcze chyba "no chodź coś ci pokażemy" albo cos w tym stylu, spanikowana ja pobiegłam do rodziców pytając się czy możemy już wracać do hotelu, obserwując moją młodszą siostrę bojąc się o nią bardziej niż o siebie. Nie wiem czemu nigdy o tym również nie powiedziałam nikomu. Teraz mam 16 lat i nigdy wiecej nie przydarzyło mi sie coś takiego, i mam nadzieje ze juz nie przydazy.

Tylko przestancie z tymi bajkami o neonazistach , bo bandytow na miejscu , i w Polsce to nie brakuje .

Ja zapytalabym te dwie dziewczynki, KTORZY INNI znajomi mieli do nich dolaczyc. W mojej opinii jest to bardzo wazne. Powinno byc sprawdzone, czy ci INNI UMOWIENI przyszli do tego miejsca po odejsciu dziewczynek. Mozna to bylo sprawdzic, pytajac czekajace dziewczynki, KTO mial do nich dolaczyc. Wtedy zapytac te drugie osoby, czy przyszly do tego bunkra. Jezeli tak, to Kto jeszcze wiedzial, ze ida na spotkjanie ze znajomymi. A jezeli nie przyszly, to zapytac DLACZEGO? Wtedy one musialyby wyjasnic powod i podac osobe, ktora im tego np. zabronila, a jednoczesnie wiedziala, z kim w tym bunkrze umowily sie. Powinno ustalic sie, kim byly osoby umowione ze soba na spotkanie w bunkrze i pobrac ich DNA. bo moglo byc tak, ze te INNE osoby chcialy wyjsc z domu. Dorosly domownik zapytal, GDZIE chca isc? Slyszac odpowiedz o MIEJSCU SPOTKANIA zapytal - KTO jeszcze spotyka sie tam z wami. I wtedy ZABRONIL wyjsc z domu swoim malolatom, a sam skorzystal z okazji, by wykorzystac malolaty z bunkra ( uzylam okreslenie dziewczynek rozumowaniem przestepcy ) Byl pewien, ze nikt tu do bunkra nie dojdzie, bo zabronil swoim wyjsc z domu na umowione spotkanie. W mojej opinii nalezy sprawdzic podobienstwo DNA wsrod osob majacych spotkac sie w bunkrze z DNA przestepcy. On dobrze znal te dziewczynki.

Nie da się słuchać tej baby👎🏻... nagrywaj ze swoim sztosik głosem🔥

To są jaja. Macie rysopis i nie pokażemy bo nie ponieważ za wczesnie😂😂😂 kurw... Miał majtki bo jest z okolic a w Anglii go nikt nie znał. Policjanci 😂😂😂 Przeszli by się po okolicy z nagraniem i rysopisem . Kabaret

Czlowiek nie jest zły To Obcy .

3:39 jezu jak ta baba se spokojnie idzie, a on tam go prawie zabił 🤦

1:48 poimprezować

Policja powinna sie skupić na odnalezieniu tego goscia od opla. Wychodził z parku to może mógłby coś powiedzieć czy widział tam jakiś ludzi ale mineło kila lat to ten facet może nic nie pamiętać.

To chyba zmowa milczenia..jeśli chciał wykorzystać wiedzę że paliły i poinformować ich rodziców to musiał wiedzieć kim są te dziewczynki

Jak wjada emigranci to dopiero bedzie niemcy nawet maja zakaz informowania ile tam jest zbiorowych gwaltow

Jest taka książka władca much chociaż nie miała nic wspólnego z tym incydentem i nie pamiętam imienia autora wiem tyle że to była chyba najgorsza książka jaką czytałam

Jedna z ofiar wygląda jak Kaczyński

Prosze, bardzo prosze ,przy dniu miesiacu rowniez rok podawac. Zawsze ! Dziekuje 👍 ☺️

Mieszkam w Rembertowie od urodzenia a 62 miałam 7 lat. Nigdy nie słyszałam o tym morderstwie.

Przecież wystarczą badania DNA i sprawa się wyjaśni. Chyba że wam Ryan tego nie chce

Z Teofilowa do parku pieszo jest ponad godzina drogi.

Glupia baba

22:33 to juz nie ma w słowniku wyrazu skupiony ??

Co za bzdury ......bardzo lubię cmentarze .......jak można takie głupoty opowiadać.

😊😅😮😮😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😅😊😊😊😊😊😊😅😊😅😅😊😊😅😊😊😅😊😅😊😅😊😊😅😊😅😅😅😅😅😅

Kompletnie nie znam tej historii. A z Kalisza pochodzę

obciągaj, obciągaj bierz do buzi

Kalisz, małe miasto, nic się nie dzieje, więc się mówi o takich rzeczach

oni nie jechali do galerii a z galerii jesli chodzi o szczegoly to wazne

☕☕☕☕☕☕☕☕☕☕

👋👋👋👋👋☕☕☕☕☕☕☕☕☕☕☕☕☕

Jebać a dalej śpię bo padnięty jestem i jest niedziela

Tramwaj nr 9 jeździ/jeździł do parku "na Zdrowie" I gdy ktoś kichnał to mówiło się "dziewiątką do końca".

panie Myszka , proszę odblokować napisy, więcej ludzi będzie oglądać.

A skąd info że profilowanie dopiero raczkowało w 1994; ja pamiętam profile już z omówień spraw jakichś wampirów z lat 1960. Coś pan zmyśla.

Już na pierwszy rzut oka wygląda jak serial killer

Dlaczego wampir?